Nie segregujesz śmieci? Zapłacimy za to wszyscy

Nowy system zagospodarowania odpadów, współpraca ze spółdzielniami mieszkaniowymi, a także ustalenie wysokości kar dla osób niesegregujących, na te tematy rozmawiano w trakcie środowego spotkania w Urzędzie Miejskim w Łęcznej.

Selektywna zbiórka odpadów dziś to już nie tylko dbałość o środowisko, ale także własny rachunek ekonomiczny. Warto zatem wiedzieć, jak we właściwy sposób pozbywać się śmieci.

Z regulacji Unii Europejskiej wynika, że od 2020 roku do ponownego przetworzenia ma trafiać co najmniej 50 proc. odpadów pochodzących z gospodarstw domowych – „przynajmniej takich jak papier, metal, plastik i szkło”. Przepisy dotyczą krajów członkowskich, w tym Polski. Jednakże, według danych Głównego Urzędu Statystycznego, jeszcze w 2018 roku poziom selektywnie zebranych śmieci z naszych domów i mieszkań wynosił zaledwie 31,8 proc.

Próba realizacji ambitnego celu jest wspomagana przez działania państwa. W lipcu 2017 roku zaczął obowiązywać Jednolity System Segregacji Odpadów.  Na jego podstawie śmieci należy segregować na 5 frakcji.

Pomimo wzrostu kosztów w Gminie Łęczna w 2020 roku cena odbioru śmieci segregowanych nie uległa zmianie i wynosi 17 złotych od osoby.

W trakcie środowego spotkania wszystkie strony włączone w system gospodarowania odpadów dyskutowały o konieczności poprawy selektywnej zbiórki śmieci. Do końca marca Radni Rady Miejskiej w Łęcznej podejmą uchwałę która ureguluje wiele nakazanych prawnie kwestii.
Na bazie nowych przepisów, wszyscy odpady będą musieli segregować, za brak takiego działania będą nakładane wysokie kary sięgającej nawet 4 krotności opłaty. W przypadku blokowisk odpowiedzialność będzie zbiorowa, zatem za niesegregującego sąsiada zapłacą wszyscy.

W trakcie spotkania poruszono także kwestię bilansowania się systemu. W 2019 roku po stronie dochodowej w systemie znalazło się 3,221 mln złotych, a wydatki wyniosły 3,718 mln. Różnicę pokryto z budżetu gminy. Jednak takie działania nie powinny mieć miejsca, a system musi się bilansować, co potwierdzają wyroki sądów administracyjnych.

Było to pierwsze z cyklu spotkań jakie odbędą się w sprawie systemu zagospodarowania odpadów. Ich rezultaty poznamy do końca marca 2020 roku.